Dnia 23 listopada 2019 roku o godzinie 11.00 w Filii Nr 16 Książnicy Kopernikańskiej w Toruniu przy ul. Raszei 1 odbędą się "Pogaduchy Genealogiczne", na które serdecznie zapraszają członkowie Kujawsko - Pomorskiego Towarzystwa Genealogicznego. Spotkanie urozmaicą i uromantycznią wiersze naszej poetki Ani Gabor, które w mijającym roku zostały dostrzeżone i wyróżnione. Pora, byśmy zacżęli je promować :)
Wstęp wolny.
Czekamy.
Spotkanie listopadowe 2019
Spotkanie listopadowe 2019
Pozdrawiam cieplutko,
Ewa Szczodruch
Ewa Szczodruch
Re: Spotkanie listopadowe 2019
Kochani,
za nim ja coś przeczytam swojego, posłuchajcie wiersza kobiety, który za serce chwyta.
Brak mi słów, jej wiek, talent, głos. Właściwie słowa tu są nie potrzebne, bo psują wszystko.
Przesyłam link
Pies z plasteliny
https://www.facebook.com/toteraz/videos ... 1236398507
Pozdrawiam
za nim ja coś przeczytam swojego, posłuchajcie wiersza kobiety, który za serce chwyta.
Brak mi słów, jej wiek, talent, głos. Właściwie słowa tu są nie potrzebne, bo psują wszystko.
Przesyłam link
Pies z plasteliny
https://www.facebook.com/toteraz/videos ... 1236398507
Pozdrawiam
Anna Gabor
Poszukuję nazwisk: Brochocki i Gacki -Mazowsze,
Jurkiewicz, Leksandrowicz - Chełmża i okolice,
Cholewiński, Lewandowska Araś - Rypin i okolice.
Poszukuję nazwisk: Brochocki i Gacki -Mazowsze,
Jurkiewicz, Leksandrowicz - Chełmża i okolice,
Cholewiński, Lewandowska Araś - Rypin i okolice.
Re: Spotkanie listopadowe 2019
I już za nami pogaduchy genealogiczne, które niespodziewanie przerodziły się w nastrojowy dzień poezji Ani Gabor. Było urokliwie. Trochę wesoło, trochę smutno, trochę nostalgicznie. Powspominaliśmy, podumaliśmy... Czasem trzeba takiej chwili przypomnienia i przywołania z zakamarków pamięci tych, którzy w niej wciąż mają miejsce... Czasem warto nastroić się melancholijnie, by docenić drobne radości dnia codziennego, które składają się na nasze życie. Dziękujemy Ani, że nam o tym przypomniała.
Małgosi dziękujemy za dobre rady, które z pewnością sobie przypomnimy, gdy zechcemy dopracować papierową wersję naszej genealogii rodzinnej.
A wszystkim, za to, że byli, że się nastroili na wspólne dźwięki i zagrali w orkiestrze pod jesną batutą.
Małgosi dziękujemy za dobre rady, które z pewnością sobie przypomnimy, gdy zechcemy dopracować papierową wersję naszej genealogii rodzinnej.
A wszystkim, za to, że byli, że się nastroili na wspólne dźwięki i zagrali w orkiestrze pod jesną batutą.
Pozdrawiam cieplutko,
Ewa Szczodruch
Ewa Szczodruch